Dostałam się do projektu Biedronki, w którym tym razem wybranych 1000 użytkowników strony miało szansę przetestować czekolady.
Zawartość kartonu:
- list z informacją od zespołu testujemy
- 4 czekolady w różnokolorowych opakowaniach
"Tym razem jest to tak zwany blind product test, czyli ,,ślepy test" - każda czekolada jest oznaczona jedynie numerem. Chodzi w nim o to, żebyś podczas testowania nie sugerował się niczym poza samym produktem.
Czekolady rozpływają się w ustach, mają bardzo dobrze wyczuwalny smak.
NUMER 1: Wyczuwalny smak i zapach czekolady mlecznej. Również opakowanie zachęca do spróbowania. Kolor opakowania nasuwa myśl, że nie ma w niej żadnych dodatków smakowych. Na jej widok od razu pomyślałam: ,,Z pewnością jest to czekolada mleczna. Być może niebieski kolor opakowania oznacza, że zawiera więcej mleka?" Moja ocena: 10/10 :)
NUMER 2: Smak i zapach oraz opakowanie: 8/10. Smak mniej wyczuwalny niż w czekoladzie numer 1, ale również dobra. Opakowanie nasuwa na myśl, że być może zawiera dodatek smakowy (truskawki?). Po spróbowaniu: smak czekolady mlecznej z niewielkim dodatkiem mleka.
NUMER 3: Zdecydowanie najmniej smaczna. Już po pierwszym kawałku można wyczuć, że miałaby zawierać ona smak kawowy lub cappuccino. Osobiście nie przepadam za tymi smakami czekolad, stąd też moja ocena: 3/10.
NUMER 4: Kolor opakowania sugeruje, że czekolada ma smak orzechowy. Jednak smakuje ona jak czekolada mleczna. Intensywność smaku mieści się pomiędzy czekoladą numer 1, a czekoladą numer 2. Wygląd opakowania zachęca do kupna (zielony to mój ulubiony kolor ;)). Moja ocena: 9/10.
Test Czekolad - ranking:
miejsce pierwsze NUMER 1
miejsce drugie NUMER 4
miejsce trzecie NUMER 2
miejsce czwarte NUMER 3
Dołącz do zespołu testerów na testujemy.biedronka.pl i wypróbuj swoich sił. Bo Twój głos ma znaczenie! :)
Komentarze
Prześlij komentarz